• +48 533 367 799

Współpraca edukacji, samorządu i biznesu kluczem do przyszłości regionu

Racibórz znów stał się miejscem ważnej rozmowy o przyszłości zawodowej młodego pokolenia i odpowiedzialności, jaka spoczywa na samorządzie i biznesie.

Współpraca edukacji, samorządu i biznesu kluczem do przyszłości regionu

26 listopada na Zamku Piastowskim w Raciborzu odbyła się konferencja trzech powiatów – raciborskiego, kędzierzyńsko-kozielskiego i wodzisławskiego – pod hasłem „Kształcenie zawodowe – wyzwania przyszłości”. W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele samorządów, dyrektorzy szkół, nauczyciele, przedsiębiorcy i eksperci, którzy podjęli dyskusję na temat kondycji i przyszłości kształcenia zawodowego w regionie oraz konieczności jego dostosowania do dynamicznie zmieniających się realiów społeczno-gospodarczych i potrzeb rynku pracy.

Konferencję otworzył Marek Kurpis, etatowy członek zarządu powiatu raciborskiego, który zwrócił uwagę na rolę współpracy pomiędzy samorządami a instytucjami oświatowymi w budowaniu nowoczesnego, elastycznego i odpowiadającego wyzwaniom przyszłości systemu kształcenia zawodowego. Podkreślił, że podejmowane wspólnie działania na rzecz rozwoju lokalnej edukacji mają bezpośredni wpływ na perspektywy młodych ludzi, a jednocześnie wzmacniają potencjał gospodarczy całego regionu. Starosta raciborski Grzegorz Swoboda zaakcentował potrzebę stałego monitorowania zmian zachodzących na rynku pracy oraz systematycznego dostosowywania oferty szkół zawodowych do aktualnych i prognozowanych oczekiwań pracodawców. Zaznaczył, że zmieniająca się gospodarka wymaga od placówek edukacyjnych większej otwartości na innowacje, nowe technologie oraz cyfryzację i automatyzację procesów, które w coraz większym stopniu kształtują funkcjonowanie poszczególnych branż.

Wystąpienia prelegentów koncentrowały się na rosnącym znaczeniu kompetencji cyfrowych, umiejętności obsługi nowoczesnych narzędzi oraz specjalizacji związanych z technologiami informatycznymi i przemysłem przyszłości. Podkreślano, że te obszary powinny zostać trwale wpisane w programy nauczania szkół zawodowych i techników, aby ich absolwenci byli odpowiednio przygotowani do wejścia na rynek pracy i odnalezienia się w realiach nowoczesnej gospodarki. Jednocześnie zwrócono uwagę na konieczność zacieśniania współpracy pomiędzy samorządami, placówkami edukacyjnymi a lokalnymi przedsiębiorcami. Wskazano, że sprawna wymiana informacji, wspólne inicjatywy dydaktyczne oraz praktyki i staże zawodowe realizowane we współpracy z pracodawcami stanowią fundament skutecznego i nowoczesnego systemu kształcenia.

Tematy te znalazły się także w programie II Raciborskich Rozmów o Rozwoju. Czwarty dzień tego wydarzenia, który miał miejsce 3 października w Urban Labie, został poświęcony m.in. znaczeniu współdziałania szkół, uczelni, przedsiębiorstw i organizacji społecznych w budowaniu przewagi konkurencyjnej regionu. Jak jednak ocenił w czasie swojej prelekcji Ireneusz Burek, prezes Śląskiego Porozumienia Gospodarczego ŚLĄSK.ONLINE, organizatora RRR, samorządy nie czują odpowiedzialności za jakość kształcenia. – Ja to mówię odważnie, ale nie dlatego, że chcę komuś wejść za skórę, tylko ja przez te sześć lat tak to widzę. Jeżeli my dzisiaj zapraszamy odpowiednie władze samorządowe, kierowników wydziałów, którzy są odpowiedzialni za prowadzenie szkół w swoich obszarze, i nie utrzymujemy nawet maila zwrotnego, a potem się okazuje, że na tych spotkaniach nikogo nie ma, to to jest niedopatrzenie samorządu, który nie czuje się w obowiązku w jakiś sposób wejść do tego dialogu. Jeśli mówimy dzisiaj o systemie edukacji, o kształceniu, procesie doradztwa zawodowego, to nie możemy opierać się wyłącznie na schematach, który mówią, jak działa doradztwo zawodowe w polskim systemie – podkreślił, zwracając uwagę, że jest ono dobrze zaprojektowane na papierze, ale w praktyce działa słabo.

Ireneusz Burek ocenił, że trzeba walczyć o to, żeby samorządy zgodziły się na jakiś obszar pracy i rozmowy z biznesem. – Czy to samorządy nie powinny wręcz same zabiegać o współpracę? Problemem jest może przestrzeń czasowa, może brakuje finansów. Biznes też oczywiście jest słabo zaangażowany, bo ma zarabiać pieniądze, które da pracownikom i ma z nich funkcjonować, ale jeżeli przez kilka dekad było takie podejście, to trudno jest przekonać przedsiębiorcę, że teraz to będzie miało sens. Mamy też wiele dobrych przykładów współpracy biznesu ze szkołami i to jest fundament, na którym należy budować – wskazał.

Również Sylwia Gatnar, dyrektor zarządzająca firmy Prevac, zwracała uwagę na znaczenie współpracy edukacji, biznesu i samorządów. – To nie jest bariera na granicy edukacji i biznesu. Musi być poparcie szczebla samorządowego, żeby edukacje na lokalnym szczeblu mogły się ze sobą jednoczyć. Jest bardzo często blokada, z jaką się spotykamy, po co przedsiębiorca np. w czwartej czy siódmej klasie szkoły podstawowej, po co w ogóle ma robić zajęcia w klasie I-III. Tyle że tam kształtuje się pasja młodego człowieka. Jeżeli tam nie dotrzemy z lokalnym rynkiem pracy i edukacją ponadpodstawową, to tych uczniów nie rozwiniemy w tym kierunku, w którym chcą pójść – podkreśliła. Kolejne wyzwania są związane z doradztwem zawodowym w szkołach, które są powodowane m.in. przez szybkie zmiany na rynku pracy praz ograniczony czas i dużą liczbą uczniów. Dodatkowo za mało jest praktycznych elementów i rozmów z uczniami o ich realnych potrzebach i zainteresowaniach. – Szkoła uczy nas wiedzy, przekazuje nam wiedzę. My mamy nauczyć się jeszcze umiejętności, czyli praktycznego wykorzystania tej wiedzy. Tego może uczyć biznes wchodzący do szkoły. My możemy tego uczyć na praktykach, na stażach, na wszelkiego rodzaju mentoringach, podczas wykładów w szkołach, pokazując nasze zakłady pracy, przekładania tej wiedzy na umiejętności praktyczne – podkreśliła przedstawicielka Prevac. Jednocześnie zaznaczyła, że istnieje wieloletni konflikt interesów, gdzie biznes niechętnie angażuje swój czas i pieniądze w edukację, ponieważ skupia się na bieżącym zysku, a także obawia się, że przeszkoleni pracownicy mogą odejść lub założyć własną firmę. – Tylko jeżeli biznes się nie zaangażuje w tę edukację, to ta edukacja nie da biznesowi tego, co potrzebuje biznes najbardziej, czyli kompetentnych pracowników – przekonywała Sylwia Gatnar.

fot. Grzegorz Nowak/Zamek Piastowski, arch. red.
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka