
Po trudnym 2024 r., w którym polski rynek pracy zmagał się z największą falą zwolnień grupowych od pandemii – pracodawcy zapowiedzieli redukcję 37,3 tys. stanowisk, czyli o ponad 20% więcej niż rok wcześniej – sytuacja w 2025 r. nie ulegnie poprawie. Wręcz przeciwnie – początek nowego roku przyniósł kolejne doniesienia o planowanych masowych zwolnieniach w dużych firmach, takich jak Poczta Polska, Intel, Carrefour, Beko Europe czy Black Red White. Zwolnienie prawie 700 pracowników ogłosiło także Rafako.
26% Polaków, którzy mają doświadczenie zawodowe, przynajmniej raz straciło pracę w wyniku zwolnień grupowych – wynika z badania LiveCareer. Wśród nich 19% spotkało się z nimi u obecnego pracodawcy raz w ciągu ostatnich pięciu lat, a 12% – wielokrotnie. Ocena tych procesów jest różna: 54% uważa je za dobre lub bardzo dobre, a 46% za złe lub bardzo złe. – Osoby, które wskazały odpowiedź negatywną, zwracają uwagę m.in. na nieodpowiednie traktowanie pracowników, łamanie przepisów, wywieranie presji na osiąganie wyników (a następnie zwalnianie osób, które nieco gorzej sobie radzą) oraz odwlekanie poinformowania załogi o swoich planach do ostatniej chwili – wskazuje Żaneta Spadło z LiveCareer. Pracownicy sektorów handlu oraz przemysłu i budownictwa byli najbardziej dotknięci zwolnieniami grupowymi. W obu grupach 30% ankietowanych doświadczyło utraty pracy w wyniku redukcji etatów.
Większość pytanych Polaków (60%) nie boi się zwolnień grupowych, przynajmniej w najbliższym czasie. Jednak znaczna część pracowników odczuwa pewien poziom niepokoju – 21% lekkie obawy, a 7% bardzo silny strach przed utratą pracy w taki sposób. – Co ciekawe, to mężczyźni czują większe zagrożenie utratą pracy — być może z uwagi na fakt, że w branżach, które są najbardziej narażone na redukcję etatów, pracuje więcej panów niż pań. Z naszych danych bowiem wynika, że zwolnień grupowych obawia się co trzeci mężczyzna i tylko co piąta kobieta – zwraca uwagę ekspertka. Osoby, które czują się zagrożone zwolnieniami grupowymi, w 34% przypadków mają ku temu konkretny powód – ich pracodawca oficjalnie zapowiedział redukcję etatów. W pozostałych sytuacjach obawy te podsycają przede wszystkim: problemy finansowe przedsiębiorstwa (44%), zmiany w organizacji pracy (41%), słaby popyt na produkty lub usługi (28%), strategiczne decyzje firmy (28%) i duża konkurencja na rynku (25%).
Badanie pokazało również, że 66% Polaków uważa odprawy za zbyt niskie, przy czym odsetek ten rośnie z wiekiem – od ok. 50% wśród najmłodszych do ok. 75% wśród najstarszych. Prawdopodobnymi przyczynami są niskie emerytury i trudności w znalezieniu pracy w starszym wieku. Przeciwnego zdania jest 29% badanych, a 5% uważa odprawy za zbyt wysokie. A czego oczekiwaliby respondenci w związku ze zwolnieniami grupowymi? 70% liczy na dodatkową pomoc państwa, a inne propozycje to m.in. pomoc w znalezieniu nowej pracy, wsparcie psychologiczne, dodatkowe wsparcie finansowe, darmowe kursy podnoszące kwalifikacje zawodowe, dłuższe ubezpieczenie zdrowotne, zawieszenie składek ZUS czy wsparcie rzeczowe.
Utrata pracy w wyniku zwolnień grupowych rodzi pytania o przyszłość zawodową. Okazuje się, że tylko 32% pracowników jest optymistycznie nastawionych co do swoich szans na znalezienie nowej pracy. Najwięcej osób (45%) ocenia je jako średnie, a niemal co czwarty pracownik (23%) obawia się niskich lub bardzo niskich perspektyw. Mężczyźni częściej niż kobiety wierzą w swoje szanse na rynku pracy (37% vs. 28%). Jednak pewność ta spada z wiekiem, a starsi pracownicy, mimo doświadczenia, częściej oceniają swoje możliwości negatywnie.
Zwolnienie dla wielu osób może być okazją na nowy start w karierze. 60% pytanych pracowników byłoby gotowych zmienić branżę lub zawód, 57% chciałoby zacząć zarabiać na pasji, a 38% planuje własny biznes. Ponadto 39% zamierza najpierw żyć z oszczędności i spełniać marzenia przed powrotem do pracy.
fot. freepik.com
oprac. /kp/