• +48 533 367 799

Połowa firm nie podejmuje działań wspierających zdrowie psychiczne pracowników

W 2024 r. odnotowano 1,6 mln zwolnień lekarskich wystawionych z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym. Oznacza to wzrost o 13,8% w ciągu roku.

Połowa firm nie podejmuje działań wspierających zdrowie psychiczne pracowników

73% Polaków pozytywnie ocenia swoją kondycję psychiczną, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym – wynika z badania zrealizowanego na zlecenie Hedepy for Business. Choć dane te malują optymistyczny obraz, to samo badanie ujawnia niepokojący paradoks, który znajduje odzwierciedlenie w statystykach ZUS – Polacy deklarują, że czują się dobrze, ale często korzystają ze zwolnień lekarskich z powodu problemów natury psychicznej.

Większość badanych wskazuje na wysoki poziom samopoczucia. Ponad 56% Polaków twierdzi również, że otrzymuje wsparcie od przełożonych i współpracowników oraz może otwarcie rozmawiać o swoich problemach. Sugerowałoby to, że polskie firmy są otwarte na kwestie dobrostanu i niosą pomoc, gdy jest potrzebna. Jednak ta pozytywna ocena zderza się z innym faktem – 66% badanych doświadcza sytuacji pogarszających ich samopoczucie psychiczne przynajmniej kilka razy w miesiącu.

Widać to także w danych ZUS. W 2024 r. odnotowano 1,6 mln zwolnień lekarskich wystawionych z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym. Oznacza to wzrost o 13,8% w porównaniu do roku poprzedniego, co jest wyraźnym sygnałem rosnącej skali problemu w środowisku pracy. Z badania wynika, że mężczyźni nieco częściej (14%) niż kobiety (10%) deklarowali, że w ciągu ostatniego roku brali wolne z powodu złego samopoczucia psychicznego.

Głównymi czynnikami negatywnie wpływającymi na psychikę są stres, nadmiar obowiązków i niepewność zatrudnienia. Choć 12% badanych regularnie korzysta ze wsparcia specjalisty, to liczniejszą grupę (19%) stanowią ci, którzy z pomocy rezygnują, ponieważ jest to dla nich zbyt krępujący temat. Powód ten jest częściej wskazywany przez mężczyzn (20% vs. 17% kobiet). – Z jednej strony pracownicy czują się wspierani przez swoich przełożonych i współpracowników, z drugiej wciąż brakuje systemowych rozwiązań, które realnie chroniłyby ich zdrowie psychiczne. Empatia i otwartość w relacjach to bardzo ważny fundament. Jednak bez konkretnych działań trudno mówić o trwałej poprawie. Pracodawcy muszą zacząć dostrzegać, że problemy psychiczne pracowników to nie tylko kwestia indywidualna, lecz także organizacyjna i biznesowa. Wsparcie zdrowia psychicznego w miejscu pracy to konieczność, zarówno z perspektywy dobrostanu zespołów, jak i efektywności całych firm – przekonuje Katarzyna Gryzło, współzałożycielka Hedepy for Business.

Mimo rosnącej skali problemu 50,5% pracowników deklaruje, że w ich organizacjach nie podejmuje się żadnych działań wspierających zdrowie psychiczne, a jedynie 9,2% mówi o szerokim zakresie wsparcia. Najpopularniejsze inicjatywy pracodawców to integracje i działania budujące dobrą atmosferę (27,5%) i elastyczne formy pracy (25%). Mniej niż co piąta firma oferuje pracownikom dni wolne na podreperowanie zdrowia psychicznego czy profesjonalne wsparcie psychologiczne takie jak konsultacje stacjonarne z psychologiem lub psychoterapeutą (18,3%) i kontakt online lub telefoniczny (16,5%). – Wielu pracodawców wciąż bagatelizuje problemy zdrowia psychicznego swoich pracowników. Tymczasem one nie znikną same. Co więcej, spodziewać się można, że będą się pogłębiały. W konsekwencji ucierpią na tym zarówno ludzie, jak i firmy. Aby odwrócić ten trend, koniecznym jest podejmowanie działań, które odpowiadają na rzeczywiste potrzeby pracowników. Istotnym jest jednak, aby zacząć od dialogu i otwartego mówienia o problemie. To pierwszy i najważniejszy krok na drodze uzdrawiania tej sytuacji, ponieważ spowoduje odczarowanie tematu. A kiedy zacznie on funkcjonować w naszej zawodowej przestrzeni, konkretne działania zaczną przynosić efekty – podsumowuje Katarzyna Gryzło.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka